W czwartkowy wieczór, 17 marca, mieliśmy szansę poczuć się jak mieszkańcy tajemniczego i kontrastowego Meksyku. A to za sprawą Katarzyny Nowak - oborniczanki, dla której Meksyk przez kilka lat był domem.
Mexico City to jedno z największych miast świata
(około 30 milionów ludzi). Tamtejsza rzeczywistość obfituje w barwne
święta religijne, a jednocześnie wypełniona jest dużą przestępczością.
Zderzają się tam ze sobą obrazy wakacji w Acapulco, imponujące dzielnice
drapaczy chmur zbudowane na dawnych wysypiskach śmieci z olbrzymimi,
szarymi osiedlami dla najbiedniejszych.
O
tym wszystkim usłyszeli uczestnicy kolejnego spotkania z cyklu
"Biblioteka oknem na świat". Opowieściom Kasi Nowak towarzyszyła wystawa
pamiątek i strojów przywiezionych z Meksyku.