"Mój piękny syn" Davida Sheffa nie jest lekturą ani łatwą, ani lekką, ani przyjemną... za to na pewno wartościową. Walka ojca o wyciągnięcie dziecka ze szponów nałogu sprowokowała ciekawą dyskusję na wiele tematów, w tym - kondycję ludzkości. A ponieważ koniec roku na horyzoncie (bilanse, podsumowania itd.) to nawet dobrze się nam złożyło.
Poza tym, grudniowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki upłynęło w przedświątecznych klimatach, więc było bardzo, bardzo miło.